Jesteśmy tylko ludźmi. Popełniamy błędy - czasami przy odrobinie szczęścia udaje się uniknąć ich konsekwencji, czasami jednak boleśnie je ponosimy, co jest lekcją na przyszłość. Najgorzej jest jednak wtedy, gdy konsekwencje błędów jednych ponoszą inni, zazwyczaj niewinni i bezsilni, płacąc wysoką cenę. Czy przyglądając się obecnej sytuacji w Polsce nie jesteśmy właśnie ofiarami takiego błędu? Błędu ludzi wybranych przez nas do zarządzania naszą Ojczyzną. Ludzi, którzy zamiast dbać o nasze bezpieczeństwo, bezmyślnie bratają się z ruchami nacjonalistycznymi, którzy w myśl źle pojętego patriotyzmu, wywołując stare upiory, podsycają falę nienawiści do kolejnych Narodów - naszych, wciąż jeszcze, sojuszników? Jakim prawem te separatystyczne organizacje rozrastają się po Polsce, naszej Ojczyźnie, niczym niekontrolowany rak?! Nie możemy już dłużej udawać, że to nie jest groźne, nie możemy nie reagować, bo to oznacza przyzwolenie! Rak jest wyjątkowo złośliwy i podstępny, a my mamy niewiele czasu na powstrzymanie inwazji brunatnych komórek. Nasze Białe Róże, tak bardzo znienawidzone przez organizatorów miesięcznic smoleńskich, będą doskonale symbolizowały nasze pragnienie wolnej i pięknej Polski, wolnej od wrzodów faszyzmu. Jeżeli macie ochotę to przyjdźcie z hasłami antyfaszystowskimi. Powiedzmy faszyzmowi wyraźnie NIE !!! Serdecznie zapraszamy 10 lutego o godzinie 19.00, na ul. Długi Targ w Gdańsku. Spotykamy się pod Neptunem, gdzie damy wraz naszemu braku akceptacji dla odradzającego się nacjonalizmu.
